Polskie firmy tracą na rynku Forex

Najwyższa Izba Kontroli informuje, że polskie firmy tracą na rynku Forex coraz więcej. Raport NIK zauważa, że w ciągu niespełna kilku lat od początku 2012 roku do połowy 2016 roku straciły one na nim 2,1 mld zł. W celu ochrony firm nad Wisłą Izba zaleca nawet zakaz reklamy instrumentów, które są oferowane na rynku Forex. Poza tym wskazuje na objęcie kantorów internetowych nadzorem ze strony państwa.

Magia szybkiego zarobku

Czym w związku z tym kuszą rynki takie jak Forex? Oczywiście możliwością szybkiego zarobku na zmianach kursów walut. W efekcie transakcje na nim zawiera wiele osób, które nie mają o tym zielonego pojęcia, co powoduje ogromne straty finansowe.

NIK przeprowadziła także kontrolę dotyczącą nadzoru nad wirtualnym rynkiem walutowym. Raport jest dla wielu szokujący. Jak się okazuje z instytucji takich jak KNF, UOKiK, NBP i Ministerstwo Finansów tylko ten pierwszy podmiot podejmował działania w ochronie uczestników wirtualnego rynku finansowego.

Jednocześnie zauważyć trzeba, że w kwietniu tego roku Urząd Komisji Nadzoru Finansów przekazał też do Ministerstwa Finansów projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Umożliwi on blokowanie stron podmiotów oferujących usługi na rynku Forex oraz tych, które znajdą się na liście ostrzeżeń publicznych. W nowelizacji mowa jest również o podwyższeniu kar grzywny za oferowanie usług finansowych bez zezwolenia.

Pomysły NIK

Z kolei NIK chce, aby wprowadzono zakazu reklamy instrumentów oferowanych na rynku Forex i zwiększenia skuteczności ścigania świadczenia usług maklerskich bez wymaganego zezwolenia. Dodano, że warto pomyśleć nad objęciem działalności kantorów internetowych nadzorem organu państwowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco!

NAJNOWSZE

0
Would love your thoughts, please comment.x