Nie jest tajemnicą, że Polacy od kilku lat kupują coraz mniejsze mieszkania. Od roku 2010 średnia wielkość sprzedawanych przez deweloperów mieszkań zmniejszyła się aż o 8 metrów kwadratowych. Biorąc pod uwagę warunki prawne, ich wielkość nie może być jednak mniejsza niż 24 mkw. Tymczasem wielu deweloperów sprzedaje już te mniejsze o nawet 10 mkw. Niebawem budowanie takich mieszkań ma się skończyć. Głośno mówi o tym Ministerstwo Budownictwa, które bierze się za mikrokawalerki.
Mniejsze, czyli tańsze
Sęk w tym, że deweloperzy odpowiadają tym samym na zapotrzebowanie rynku. W Lublinie powstaje na przykład apartamentowiec małych mieszkań, z których najmniejsze będą miały zaledwie 12 mkw. Deweloper nie ma jednak wątpliwości, że ludzie młodzi, a przede wszystkim studenci będą nimi zainteresowani. Wszystko przez ich niższą cenę. Takie mieszkania nabyć będzie można bowiem za około 100 tys. zł. Podobne powstają zresztą również we Wrocławiu.
Ministerstwo Budownictwa takie praktyki chce ukrócić, choć trudno powiedzieć, czy nie lepiej zmienić prawa i pozwolić deweloperom pozwolić budować mikrokawalerki. Tym bardziej że zainteresowanie nimi jest naprawdę spore.