Główny Urząd Statystyczny poinformował w komunikacie, że inflacja w kwietniu, licząc miesiąc do miesiąca inflacja wyniosła 0,4 proc. Rok do roku, ceny wzrosły o 0,8 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu cen na poziomie 0,7 proc.
Jest to najniższy poziom od 7 lat. A to jeszcze nie koniec.
– Inflacja w czerwcu może zbliżyć się do poziomu 0,3 proc. Patrząc na uwarunkowania zewnętrzne, złotego, słaby popyt krajowy to widać, ze czynników deflacyjnych jest więcej niż czynników inflacyjnych. Robiąc przegląd czynników inflacyjnych widać, że wszystkie spadają w dół. Dobre tegoroczne zbiory żywności, w skali globalnej, nie są ryzykiem, nie szkodzi nam również zła sytuacja gospodarcza ani czynniki zewnętrzne. Nie ma istotnych ryzyk. Przynajmniej w ciągu kilku najbliższych miesięcy kierunek jest jeden – spadek – powiedział w TVN CNBC ekonomista Marcin Mróz.
"Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2013 r., w stosunku do poprzedniego miesiąca, wzrosły o 0,4%. W poszczególnych grupach towarów i usług konsumpcyjnych odnotowano zróżnicowaną dynamikę cen. Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miał w tym okresie wzrost cen w zakresie rekreacji i kultury (o 2,0%), wyższe ceny odzieży i obuwia (o 3,3%), a także żywności i napojów bezalkoholowych (o 0,4%), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,16 p. proc., 0,15 p. proc. i 0,09 p. proc. Niższe ceny związane z transportem (o 0,6%) obniżyły ten wskaźnik o 0,06 p. proc." - podał GUS w komunikacie.
„W kwietniu br., podwyższono ceny żywności (o 0,4% wobec wzrostu o 0,2% w marcu br.). Najbardziej podrożały owoce (o 2,9%) i warzywa (o 2,4%). Więcej niż przed miesiącem płacono za przetwory makaronowe (o 0,7%), oleje roślinne (o 0,4%) i ryby (o 0,3%). Niższe niż przed miesiącem były natomiast ceny cukru (o 0,6%) i artykułów w grupie „mleko, sery i jaja” (przeciętnie o 0,3%, w tym jaja potaniały o 1,9%, sery – o 0,1%, przy nieznacznym wzroście cen mleka – o 0,1%)” – dodał GUS.
Źródło: wp.pl