Wydany w piątek przez Donalda Trumpa dekret dotyczący zakazu przyjmowania uchodźców z siedmiu muzułmańskich państw i na 120 dni zawieszenia programu przyjmowania uchodźców wśród wielu Amerykanów nie spotkał się ze zrozumieniem. Zalicza się do nich również dyrektor generalny sieci Starbucks, Howard Schultz. W odpowiedzi na dekret zapowiedział on publicznie, że w swoich restauracjach na całym świecie zatrudni 10 tysięcy uchodźców.
– Nie pozostaniemy obojętni ani nie będziemy milczeć, ponieważ niepewność wobec ostatnich działań nowej władzy rośnie z każdym dniem. Istnieje ponad 65 mln obywateli świata uznanych za uchodźców przez ONZ. Nasza spółka planuje zatrudnić 10 tys. z nich w ciągu pięciu lat w 75 krajach na całym świecie – napisał Schultz w otwartym liście.
Jednocześnie oznajmił on, że będzie wspierał przedsiębiorców w Meksyku. Chce on im pomóc uporać się z opodatkowaniem meksykańskich towarów eksportowanych do USA, co jest w planach amerykańskiego rządu.