Nie jest wykluczone, że niebawem powstaną sklepy firmowe Lasów Państwowych. Pierwszy sklep w Warszawie stanąć ma już za dwa miesiące. Kolejne znajdą się w Katowicach, Olsztynie i Radomiu.
Dziczyzna oraz przetwory z jagód i grzybów
Konrad Tomaszewski pełniący funkcję szefa Lasów Państwowych zauważa, że w tym roku powstaną cztery takie sklepy, a docelowo będzie ich kilkanaście. Co ważniejsze mają one mieć również swoje stosika w sklepach wielkopowierzchniowych.
Sprzedawana ma być w nich dziczyzna oraz produkowane chałupniczo przetwory z jagód i grzybów, które w danym dniu nie sprzedały się przydrożnym handlarzom.
Nowość na rynku
Trzeba przyznać, że takie sklepy nie mają wielu szans na rentowność. Wydaje się więc, że Lasy Państwowe są pogodzone z tym, że do tego interesu będą dokładać. Może to być jednak dobry kanał marketingowy.
Patrząc na to, że z 15-20-kilogramowej sarny w skupie uzyskuje się zaledwie 5 kg mięsa, to przy cenie w skupie wynoszącej 15 zł, oznacza to 45 zł za kilo mięsa. To jednak nie wszystko, bo dołożyć do tego trzeba koszty przetwórstwa. Mięso ma być bowiem sprzedawane zakładom przetwórczym, co oczywiście generuje kolejne koszta.